Wielu studentów poszukuje sposobu na zarobienie dodatkowych pieniędzy, aby móc pozwolić sobie na drobne przyjemności lub odciążyć rodziców, którzy łożą zazwyczaj sporą część swojej pensji na utrzymanie pociechy w dużym mieście. Bardzo często wybór pada na ciekawą, ale bardzo specyficzną branżę gastronomiczną – jaka jest specyfika pracy w tym miejscu i na co trzeba się szykować?
Studenci w gastronomii – gdzie?
Studenci mogą liczyć na zatrudnienie w obiektach gastronomicznych najczęściej takich jak restauracje typu fastfood, znajdujące się np. w galeriach handlowych. Przykładem firmy, która rekrutuje bardzo wiele młodych pracowników i oferuje elastyczne grafiki dostosowane do zajęć na uczelni jest np. McDonalds. Te popularne restauracje mają dziesiątki oddziałów w każdym polskim mieście i z racji swojej popularności potrzebują wyjątkowo dużej liczby pracowników. Często studenci zatrudniani są także np. w pubach i klubach nocnych jako barmani. W lepszych lokalach mają szansę znaleźć zatrudnienie jako kelnerzy – muszą się jednak wówczas odznaczać wysoką elegancją.
Kiedy zdarza się wychylić o jedną kolejkę za dużo
Jakie są wymagania w gastronomii?
W restauracjach oferujących jedzenie takie jak fastfoody, lody czy inne produkty, które przygotuje się bardzo łatwo specjalnych wymagań właściwie nie ma. Przydaje się oczywiście wcześniejsze doświadczenie, ale generalnie nie trzeba zbyt wiele umieć, aby dostać się do takiej pracy: wszystkich potrzebnych umiejętności nauczyć się można stosunkowo szybko podczas wykonywania powierzonych obowiązków. Na początku zapamiętanie konkretnie co znajduje się w której kanapce może stanowić problem, ale później wchodzi w krew i staje się instynktowne. Szczególnie w dużych miastach pracodawcy są bardzo elastyczni: wobec braku pracowników na rynku nie mają problemów z zatrudnieniem na ½ etatu, czy nawet na ¼, ażeby student łatwo mógł połączyć zarobkowanie z uczelnią.